Relacje z rozgrywek 22-23.10.2016
Przełamanie w meczu z Sercem Falenica
UKS Żagle’04/05 4:2 PKS Serce Falenica
Powoli kończą się rozgrywki ligowe naszych młodzików. W jednym z ostatnich spotkań spotkaliśmy się z Sercem Falenica. A więc derby dzielnicy Wawer.
– Od początku meczu przejęliśmy inicjatywę. Świetnymi rajdami prawą stroną zachwycał Franek Stefaniuk i to On wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. W około 20 minucie spotkania Goście przycisnęli. Trochę się pogubiliśmy i szybko straciliśmy dwa gole. Ale nie jest w naszym stylu załamywanie się. Od razu zaczęliśmy przeć naprzód. I w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy trzykrotnie pokonaliśmy bramkarza falenickich Serc. Przepiękne akcje podaniami z pierwszej piłki! W profesorskim stylu i spokoju dwukrotnie Franek Łukomski oraz pięknym strzałem głową Michał Janik. Druga połowa, to nasza dominacja i brak szczęścia lub precyzji w podbramkowych sytuacjach. Gratuluję chłopcom bardzo dobrego spotkania – powiedział trener Mateusz Nagórski.
Zdecydowane zwycięstwo gimnazjalistów
UKS Żagle : SF Wilanów
Zachmurzone niebo, rześkie powietrze, dobre humory – nic tylko grać w piłkę! W ostatnim meczu Gimligi nasi piłkarze stanęli naprzeciw Szkoły Futbolu Wilanów.
– Kibice, którzy pojawili się w sobotnie południe na meczu naszych chłopaków nie mogli się zawieźć. Świetny mecz naszych gimnazjalistów! Bardzo dobra gra podaniami, kreatywność i co mnie przede wszystkim cieszy nieustępliwość i twarda gra. Przeciwnik nie odstawiał nogi, ale nasi chłopcy stanęli na wysokości zadania. Najlepsze spotkanie w Gimlidze rozegrał Jędrek Kędzierski, ale kolejny raz . 5+! – powiedział trener Mateusz Nagórski.
Mini-turniej rocznika 2008
W sobotę 22 października w hali STRUMIENIE spotkali się reprezentanci trzech drużyn: UKS Żagle, Wicher Kobyłka i Soccer Team. Jako gospodarze tego wydarzenia wystawiliśmy do gry dwie ekipy (w sumie 19! zawodników).
Celem tego wydarzenia było przede wszystkim stworzenie zawodnikom możliwości do gry i rywalizacji na odpowiednim poziomie, a nie wyłonienie zwycięzcy, dlatego też mini-turniej nie zakończył się wręczeniem medali.
– Nasi chłopcy spisali się bardzo dobrze. Mogli nabrać cennego doświadczenia, była też szansa doskonalić pewne zachowania boiskowe, te nad którymi pracujemy na co dzień na treningach. Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się: Jacek Tyzo, Wojtek Blankiewicz, Paweł Świerczyński i Franek Janicki – powiedział po zawodach trener Michał Pielech