Relacja z obozu w Miechowie – cz. II
Za nami już kilka dniu obozu. Jedno jest pewne – pogoda dopisuje, aż nadto. Okazało się, że w podkrakowskim Miechowie panuje klimat zwrotnikowy, jednak dbamy o to, aby chłopcy trenowali w czapkach oraz odpowiednio się nawadniali.
Wtorek minął pod znakiem meczów sparingowych, gdzie każdy rocznik miał okazję zmierzyć się z lokalnym rywalem. Nasze drużyny rozegrały dobre mecze, wygrywając lub remisując swoje spotkania.
Natomiast w środę udaliśmy się na wycieczkę do Ogrodzieńca, gdzie zwiedziliśmy największą atrakcję – zamek. Niezwykle interesującą historię XIV wiecznego grodu przybliżył nam przewodnik podczas spaceru po ruinach. Drugą atrakcją dnia były zmagania na parku linowym. Chłopcy świetnie dali sobie radę, pokonując swój strach na wysokich przeszkodach.
Ostatnia relacja, z pozostałych dni ukaże się w weekend.